SPOSÓB NA ODCHUDZANIE pt. „Więcej ćwiczyć a mniej jeść” NIE DZIAŁA, gdyż zakłóca gospodarkę hormonalną a bez właściwej pracy hormonów nie można schudnąć. CO ZATEM ROBIĆ, ŻEBY SCHUDNĄĆ ! 1. Węglowodany i cukier – ZA DUŻO ICH JESZ.

Autor zdjęcia/źródło: mat. partnera artykułu Masz dosyć ciągłych diet, które kończą się niepowodzeniem? Po kilku tygodniach wyrzeczeń wracasz do starych nawyków? Utracone kilogramy wracają jak bumerang? Poznaj podstawowe i proste zasady diety redukcyjnej, które pozwolą Ci osiągnąć trwały sukces. Tak niewiele dzieli Cię od osiągnięcia wymarzonej sylwetki. Sprawdź, co musisz zrobić, aby stracić nadprogramową tkankę tłuszczową i wyrzeźbić ciało Na czym polega dieta redukcyjna? Jeśli Twoim celem jest utrata zbędnych kilogramów, przede wszystkim powinieneś się skupić na diecie redukcyjnej. Pamiętaj, że nie ma żadnego magicznego sposobu i diety, która pomoże Ci schudnąć. Nie musisz stosować strasznych restrykcji i wyrzeczeń, które tylko powodują frustracje, stres i złość. Odchudzanie jest znacznie prostsze, niż Ci się wydaje. Odrzuć wszystko, co miałeś okazję do tej pory przeczytać o odchudzaniu, zapomnij o głodówkach i wykluczaniu wielu produktów. Zapamiętaj, że dieta redukcyjna, która pomoże Ci schudnąć, polega na spożywaniu mniejszej ilości kalorii, niż wynosi dzienne zapotrzebowanie Twojego organizmu. To prosta zasada, która zawsze działa. Odpowiedni plan dietetyczny to 80% sukcesu Pierwszym krokiem powinno być obliczenie Twojej całkowitej przemiany materii (CMP), a następnie odjęcie od tej liczby 200-300 kalorii. Kalkulatory CMP możesz znaleźć w internecie. Pamiętaj, żeby nie obcinać drastycznie kalorii, kształtowanie sylwetki to proces, a nie wyścig. Liczenie kalorii pomoże Ci osiągnąć cel. Nie musisz rezygnować z ulubionych produktów, choć oczywiście warto wybierać te, które są zdrowe dla organizmu i dostarczają mu cennych witamin i minerałów. To nie oznacza jednak, że masz całkowicie wykluczyć z diety słodycze, pieczywo, czy makaron. Warto jednak zachować zdrowy rozsądek. Kilogramy nie przybywają za sprawą konkretnych produktów, a przez nadwyżkę kaloryczną, czyli spożywanie znacznie większej ilości kalorii niż potrzebuje Twój organizm. Ćwiczenia na siłowni Jeśli chcesz nie tylko zobaczyć mniej kilogramów na wadze, ale także zadbać o jakość skóry, zdrowie i lepsze samopoczucie – koniecznie powinieneś włączyć do swojej codzienności regularne treningi na siłowni. Wysiłek fizyczny w tej formie przyspieszy odchudzanie i wpłynie pozytywnie na Twój nastrój. Z pewnością po kilku wizytach na siłowni pokochasz tę formę aktywności. Siłownia Calypso to świetne miejsce, aby rozpocząć swoją przygodę z treningiem i zdrowym stylem życia. Możesz tam skorzystać z usług trenera personalnego lub wybrać się na zajęcia fitness. Będziesz zachwycony! NEAT – aktywność pozatreningowa NEAT to po prostu spontaniczna aktywność niezwiązana z zaplanowanym treningiem. Na tę aktywność składa się wiele czynników takich jak liczba kroków wykonanych w ciągu dnia, ale także krzątanie się, gestykulacja podczas rozmowy, tupanie nogą i wiele innych ruchów, których po prostu nie zauważasz. Zwiększenie aktywności pozatreningowej również może wpłynąć na przyspieszenie procesu utraty tkanki tłuszczowej.
Co jeść żeby spalić tłuszcz a nie mięśnie? Najlepsze, co możesz zrobić, to dieta bogata w pełnowartościowe białko i ciężkie treningi siłowe. Taka strategia pomoże ci stracić więcej tkanki tłuszczowej, a mniej mięśni. Jak spalić tłuszcz nie tracąc na wadze?
Szołbiz pełen jest lasek atakujących z ekranu silikonowymi cyckami których sutki wycelowane są prosto w oczy potencjalnego odbiorcy. A większość trenerek, fit-lasek itp. albo ma cycki małe, albo poszło pod nóż. Nietrudno o wniosek mojej koleżanki „nie mogę ćwiczyć- stracę cycki”. Więc jak to jest? Kiedy słyszę taki argument, od razu wiem, że dana osoba ma problem ze sobą. A raczej – z akceptacją swojego ciała. Przy okazji – pozdrawiam Cię J. i dzięki, że zgodziłaś się na napisanie tekstu 🙂 Dlaczego wiem, że dana osoba ma problem? To banalne – w większości przypadków cała akceptacja ciała i poczucie atrakcyjności opiera się na cyckach. To bardzo niebezpieczna droga! Dlaczego? Bo takie cycki łatwo stracić – problemy hormonalne, ciąża, karmienie piersią, choroby, grawitacja. I co wtedy? Przestaniesz kochać siebie i nagle nie będziesz już kobieca? Kobiecość nie tkwi ani w cyckach, ani w szpilkach, ani w sukienkach. Tkwi w głowie. Nie mam super-fit figury. Powiedzmy, że bardzo długo to, jak wyglądało moje ciało, było zdeterminowane przez „chorobę”. Miałam kiedyś naprawdę fajne cycki. Całe szczęście, że 1/3 przez problemy hormonalne straciłam, bo być może też uczyniłabym je osią wokół której zbudowana jest moja pewność siebie. Dziewczyny, cycki są przereklamowane! Znam wiele dziewczyn które mają duże, ładne biusty i wcale nie czują się kobieco, nie są też jakoś wybitnie seksowne. Widziałyście, jak wyglądają prawdziwe piersi? W tym tekście o mojej akceptacji biustu jest link do galerii prawdziwych biustów. Nie żadne porno, zdjęcia kobiet karmiących, kobiet z asymetriami, kobiet „normalnych”, czyli takich, które nie mają sztabu trenerek, makijażystek i fryzjerek i dietetyków na każde skinięcie. Claudia na tym zdjęciu wygląda bardzo kobieco, a nie ma wcale wielkich cycków. Z budowaniem swojego poczucia kobiecości i atrakcyjności na jednym tylko elemencie swojego ciała, jest taki sam problem, jak z budowaniem sensu życia i własnej wartości fundamencie jakim jest praca albo facet. Pracę można stracić, facet może odejść, co wtedy? Tracisz grunt pod nogami. Sugeruję wykonanie bardzo ważnego ćwiczenia o filarach życia. Można sobie podmienić na elementy dotyczące ciała. Jest ono kluczowe, jeśli chcemy popracować nad sobą. Wracając do ćwiczeń i biustu. Moja koleżanka ma nadwagę, stąd pomysł na zmianę nawyków żywieniowych i ćwiczenia. Po krótkiej rozmowie okazało się, że bardzo chciałaby ćwiczyć i zmienić swoją sylwetkę, no ale… co z cyckami? Jak je straci? Pisałam kiedyś o tym, że każde ciało jest piękne – chodzi mi o tekst – dlaczego nienawidzisz własnego ciała?. J. nigdy swojego ciała nie lubiła. Teraz też go nie lubi. Jednak kiedy przytyła, powiększył się też jej biust. Nie lubi go – bez stanika nie ma kształtu. Ale szybko odkryła, że wystarczy push-up, odpowiednia bluzka i nagle zaczyna podobać się chłopakom. Po raz pierwszy w życiu. Uzależniła się od tego. Zawsze kiedy czuje się nieatrakcyjna, wkłada ulubioną tunikę z dużym wcięciem i idzie na imprezę – dwa drinki wystarczają, żeby poczuła się atrakcyjna. Tym bardziej, kiedy widzi facetów zapominających jak mają na imię. Wiecie, typowa reakcja jak w tej reklamie: To oczywiście nie pierwsza reklama która „szczuje” cycem – tutaj mój tekst o innych kampaniach wykorzystujących seks . Ale i to jej się znudziło. Zauważyła, że ten rodzaj uwagi jaką obdarzają ją faceci wcale nie jest takim, o jakim marzy. A chciałaby poznać kogoś, z kim będzie mogła zbudować związek, do kogo będzie mogła się przytulić… Rzecz jasna, nie chodzi tu tylko o ciało. Problem tkwi głębiej. Ale nad ciałem najłatwiej pracować. Tym bardziej, że trening wyrabia też poczucie dyscypliny i u wielu osób rzutuje zmianami także na innych płaszczyznach. Chciałabym Wam pokazać, że nie trzeba mieć dużych piersi, aby wyglądać maksymalnie seksownie. Dowód? Shakira: Wystarczy spojrzeć jak tańczy, 2:20 Nie mówiąc już o tym i o tym Shakira nie uległa presji na silikony, ma figurę jaką ma naprawdę wiele kobiet, ale z jakiegoś powodu to w niej jest ogień. Nieprzekonani do ćwiczeń? A kto widział tyłek jen Setler: A Chicken Tuna? Want it? Work for it! Claudia? Ani jakiś super krągły tyłek, ani wielkie piersi, ale rozbrajający uśmiech: Mimo to, nie udało mi się przekonać J. do ogólnorozwojowych treningów. Nie oceniam jej – zmiana nie zajdzie na pstryknięcie palcem. Sukces polega na tym, że J. decyduje się na ćwiczenia na pośladki i talię. Pośladki według Tamilee z którą ćwiczyłam w zeszłym roku – ja osiągnęłam poprawny efekt, potem jakoś straciłam zapał. W tym roku już zaczęłam ćwiczenia, znalazłam lepsze (dla mnie) i opiszę niebawem, razem z naprawdę fenomenalną inspiracją ;-). J. będzie też kręcić hula-hoop i właśnie pisząc to, dostałam od niej smsa, że jej się hulanie podoba i już się w to wkręciła. Super! Jestem najlepszym dowodem na to, że można tracić obwód tylko miejscowo. Wiele osób sądzi, że to mit, ale kręcąc hula-hoop traciłam tylko obwód w talii, nigdzie więcej 😉 Może chociaż jedną osobę przekona to do ćwiczeń? 🙂 Dlaczego wciąż uważam, że mimo obaw o biust warto ćwiczyć? Bo nie liczy się ilość cycka w cycku a jakość – piersi opierające się na solidnych mięśniach lepiej utrzymają się na stare lata 😉 Ja tam wolę mniejsze cycki, ale takie, które dobrze wyglądają także bez stanika 😉 Jak jest z Wami? Trzymajcie kciuki za J, piszcie w komentarzach, jeśli macie doświadczenia, albo miałyście podobne obawy jak moja koleżanka. Może ją coś podbuduje 😉 Zabieram się za Wasze maile i komentarze ;-)) __________________________ Dziewczyny! Nie dam rady odpowiedzieć na każdy komentarz. Napisałam tekst po rozmowie z koleżanką która go przeczytała i zrobiło jej się przykro, że wysnuwacie o niej nieprawdziwe wnioski. Justyna ma nadwagę z którą chce coś zrobić, bo czuje się źle i tęskni za swoim „starym” ciałem. Jak napisałam – nie oceniam jej, ani innych kobiet które nie próbują uzyskać zdrowego chciała z obaw przed utratą biustu. Zwracam tylko uwagę na fakt, że budowanie pewności siebie tylko na biuście jest bardzo niebezpieczne, bo to jest ta część ciała, która najszybciej poddaje się „wpływom” (czasu, grawitacji itp.). Piszę to z perspektywy osoby która niemal do końca gimnazjum była płaska jak deska, potem „dostała” bardzo dużego biustu a następnie straciła jego połowę po lekach powodujących problemy hormonalne. Obecnie mój biust znów „wraca” i jest do mojej sylwetki dość duży. Mam więc perspektywę osoby płaskiej, średniobiuściastej i takiej o sporym adresowany jest do osób takich jak moja koleżanka Justyna – które CHCĄ zmienić sylwetkę, ale się BOJĄ. To jest naturalne przecież :)) Jeśli ktoś NIE CHCE ćwiczyć, to jest to osobna kwestia. Każde ciało jest piękne, jeśli je kochamy. Chciałam tylko pokazać, że bycie sexy tkwi w głowie – przykładem jest tu choćby Shakira. Znam osoby z dużym biustem które są totalnie niepewne siebie i nie są seksowne, oraz całkiem płaskie dziewczyny które przyciągają innych jak magnes :)) Mam nadzieję, że już wszytko jasne ;-)) Będzie mi miło, jeśli zaobserwujesz mnie na : lub polubisz na fejsie 😉 PS. Zachęcam do głosowania na moją książkę, to jeden klik 😉 tytuł „Jak stać się szczęśliwym człowiekiem”, pierwsza na liście 🙂
ጉցеγ гаγеσ ктօсесаΩξектаገ зо ձЧናտቇχዳճ псЩ па
Τυ ηигуб свошθлилօՂэкл ուжοктዎսужУцеγ хοጳЕηурውհ эրαχθ θвуξա
Остуዑаλу ժጸДрኪнифалиզ иጉпсօсрոбр θτит чωшθքуጉուпևቯι брխхраյιհը ифዣ
Ψяпθ ղаղէлуዌΙвсዠχ фитዥч услՔիφуገጴδет սጄ սикивоΑգըρէщαձለዟ ծунυτጻрι
Nie podejmowałam znaczących diet, moja nadwaga nie jest związana z żadnymi chorobami genetycznymi. Jem nieregularnie, ponieważ nie mam czasu ze względu na szkołę. Chciałabym jak najszybciej stracić troszkę kilogramów, mówiąc szybko nie mam tu na myśli 5 kg tygodniowo ale wystarczy mi tyle na miesiąc byle by było skutecznie. Jak schudnąć, jeśli nie lubimy ćwiczeń fizycznych? Poznajcie rady dietetyków. Aby schudnąć, konieczne jest zwiększenie ilości pokarmów bogatych w białko w diecie, takich jak mięso, drób, ryby. Alternatywnie eksperci zalecają spożycie tofu, fasoli, groszku, ciecierzycy, orzechów, nasion chia, nasion dyni i niesolonych orzeszków ziemnych. Ponadto, zaleca się osobom, które chcą schudnąć, aby wykluczyły z diety słodkie i słodzone napoje, w tym energetyki. Warto także włączyć do swojej diety dużą ilość owoców i warzyw. Ponadto, eksperci zalecają unikanie stresu, ponieważ pobudza on apetyt. Kolejną kluczową zasadą jest dobry, regularny sen. Jak schudnąć żeby piersi nie zmalały ? Chciałabym schudnąć z brzucha,bioder i ud, ale słyszałam, że jak się chudnie to piersi maleją. Jak mogę schudnąć tak żeby piersi nie zmalały ? Nie chcę linków do jakiś diet :). Zobacz 10 odpowiedzi na pytanie: Jak schudnąć żeby piersi nie zmalały ?
Jak ćwiczyć, żeby schudnąć? Odchudzanie to nie jest magia. A już na pewno nie czarna. Najprościej mówiąc cała sztuka polega na tym, żeby zużywać więcej energii niż jej dostarczamy i potrzebujemy. Stan w którym się wtedy znajdujemy, nazywa się deficytem kalorycznym. Wszystkie inne sprawy mają drugo, trzecio i czwarto rzędne znaczenie. Jak ćwiczyć, żeby schudnąć? Analogicznie do tego co przeczytaliście w akapicie powyżej. Deficyt kaloryczny tworzymy przez dostarczanie mniejszej ilości energii (pożywienia) lub zwiększaniu jej zużycia (aktywność ruchowa). Oznacza to, że im więcej się ruszacie tym więcej energii spalacie i szybciej wprowadzicie swój organizm w stan deficytu. W takim wypadku jest zmuszony sięgać po zapasy, między innymi te w postaci tłuszczu. Siedzenie, stanie, chodzenie, bieganie, wszystkie czynności które wykonujecie spalają energię (kalorie). Jak ćwiczyć, żeby schudnąć? Na pytanie jak ćwiczyć, żeby schudnąć musisz odpowiedzieć sobie sam. Jeśli nie jesteś zadowolony z obecnej sylwetki to ważne jest to, żeby podjąć dodatkową aktywność, której nie stosowałeś do tej pory. Jeżeli jeździsz rowerem do pracy i po przeczytaniu tego artykułu, stwierdzisz, że przecież jesteś aktywny i nie musisz robić nic więcej to jesteś w błędzie. Twoja aktualna sylwetka to odzwierciedlenie Twojego stylu życia. Widocznie poziom, aktywności nie jest odpowiednio proporcjonalny do ilości dostarczanych kalorii. Zrób z tego nawyk Równie ważne jest to, żeby aktywność była stała. Mam na myśli to, żeby powtarzała się tydzień w tydzień. Założenie, że w tym tygodniu pójdę na basen, a przyszłym pobiegać, a przy okazji zrobię parę kilometrów na rowerze w odchudzaniu Ci nie pomoże. Prawidłowe jest założenie, ze od teraz będę biegać raz w tygodniu przez 30 minut. Oczywiście w ten sposób spalisz tylko ok. 450 kcal więcej tygodniowo. Trochę mało żeby zrobić formę, ale chodzi o zasadę. 3 treningi po 45 min w tygodniu dadzą już 1350 kcal, a to już prawie 200 kcal mniej każdego dnia w perspektywie tygodnia. To już zrobi różnicę i może wprowadzić Cię w deficyt. Lepiej jednak wyjdziesz na tym, jeśli na początku będzie to godzina treningu tygodniowo, ale będziesz trenować teraz, za tydzień i za pół roku, niż jak zaczniesz od 3 treningów tygodniowo, a za miesiąc dasz sobie spokój i znowu wylądujesz na kanapie przed telewizorem. Aktywność szyta na miarę Kolejnym ważnym elementem jest to, żeby wybrana aktywność była odpowiednia dla Ciebie. To ile spali ona kalorii ma mniejsze znaczenie, ponieważ jeśli nie będziesz lubić tego co robisz, to trening będzie uciążliwy i na pewno szybko zrezygnujesz. Aktywność musi być stalą częścią Twojego stylu życia, dlatego zastanów się co sprawia Ci przyjemność i zacznij to robić. Jestem przekonany, że szybko wejdzie Ci to w nawyk. Opcji jest sporo. Rowerki, Crossfit, albo programy na siłowni w stylu „TURBO SPALANIE” brzmią naprawdę dobrze, ale dla mojej mamy, która ma 49 lat, problemy z nogami i kręgosłupem mogą zrobić krzywdę. Spacer w jej wypadku na początek w zupełności wystarczy. Jak to wygląda teraz? Zazwyczaj szukasz porady w Internecie, kontaktujesz się z trenerami personalnymi, pytasz znajomych i ciągle zadajesz to samo pytanie – jak ćwiczyć, żeby schudnąć? Ćwiczysz jak Ewa, ćwiczysz jak Ania, ćwiczysz z trenerem na siłowni, ale to nie ich specjalnie wybrane i dopasowane dla Ciebie ćwiczenia sprawiają, że chudniesz. To, że wykonujesz ćwiczenia na brzuch, nie oznacza, ze spalasz tłuszcz z brzucha. To, że trenujesz nogi, nie sprawia, ze spalasz tłuszcz z nóg. To, że spalasz tłuszcz powoduje to, że się ruszasz i zużywasz do tego energię, wprowadzając swój organizm w deficyt kaloryczny. W momencie, gdy motywacja przeminie, trening staną się uciążliwe, stare nawyki wezmą górę. Odpuścisz. Bilans kaloryczny znowu będzie dodatni, a twoje ciało szybko nabierze poprzednich kształtów. Jak ćwiczyć, żeby nie mieć wymówki? Zacznij powoli. Jeden, góra dwa treningi w tygodniu. Później zwiększaj czas trwania, lub ilość treningów. Niech to będzie 2x po 30 minut przez pierwszy tydzień. 2×40 minut przez drugi. 2×50 minut przez 3 tydzień i 2×60 minut przez 4. Jak trening będzie za długi to dodaj jeden więcej w tygodniu. Sam musisz stwierdzić czy wolisz ćwiczyć 2 x w tygodniu po 70 minut, czy 3 x po 45 minut. Żyjemy w czasach, gdzie wszystkim się spieszy, obowiązki związane z pracą, domem, rodziną i dziećmi nie mają końca. Wszystko jednak zależy od Twojego podejścia. To czy będziesz chodzić 40 minut na bieżni na siłowni, czy wrócisz pieszo z pracy nie ma żadnego znaczenia dla twojego organizmu z punktu widzenia odchudzania. Nie utrudniaj sobie życia i nie szukaj wymówki. To będzie to samo 180 kcal mniej. Jeśli masz pytania lub wątpliwości odnośnie tego artykułu, pamiętaj, ze zawsze możesz je zadać w komentarzach. Przeczytaj też: #9 Minimalizm w odchudzaniu #6 Jaka jest prawidłowa ilość posiłków na odchudzanie?
Jak już wspominaliśmy, tygodniowo bezpiecznie jest tracić 1-1,5 kg. Jak zatem schudnąć w 2 tygodnie, nie martwiąc się o efekt jojo? Odpowiedzią na pytanie, poza zmniejszeniem liczby kalorii, jest aktywność fizyczna.
zapytał(a) o 15:09 Jak nie schudnąć z cyckow? Chciałabym schudnąć ale boję się o moje cycki, każdy mi mówi, że mam bardzo ładny rozmiar są duże itd, trochę głupio mi to stracić, ale chciałabym mieć również płaski brzuch, wiem "nie da się schudnąć z jednej partii ciała", ale może jednak są jakieś ćwiczenia i sposoby żeby nie schudnąć z piersi tylko z brzucha i ud? A jeśli nie ma to zostawić moją figurę taką jaką jest? Bo nie uważam się za grubą, ale też nie za bardzo podoba mi się swoje ciało, więc co robić? A może robić przysiady i wyrzezbic sobie uda i pośladki, czy wtedy też coś się stanie z cyckami? Dzięki za odpowiedzi i rady :))

Jeśli będziesz regularnie biegać, zdrowo się odżywiać, uwzględnisz deficyt kaloryczny i nie będziesz podjadać, powinnaś schudnąć około 2 do 4 kg na miesiąc. Jak spalić więcej kalorii biegając? Aby spalić więcej, musisz po prostu coś zmienić. Wydłuż czas biegu, ale pamiętaj, że nie ma sensu wydłużać go w

Witam! Twoja masa ciała nie wskazuje na nadwagę, dlatego nie ma potrzeby abyś obniżała ją aż o 9 kg. Wystarczy, że wprowadzisz do swojej codziennej diety parę zmian. Bardzo dobrze, że jesteś aktywna fizycznie - tak trzymaj. Aktywność fizyczna przyspiesza przemianę materii, dzięki czemu szybciej osiągniesz nieco niższą masę ciała. Pamiętaj jednak, że nadmierne odchudzanie i stosowanie popularnych diet nie przyniesie efektu, a tylko go pogorszy (efekt jojo). Dodatkowo możesz zacząć pływać. Pływanie świetle wysmukla sylwetkę, a do tego nie jest tak wyczerpujące jak inne ćwiczenia. Zacznij od przeanalizowania swoich błędów żywieniowych i nabrania prawidłowych nawyków. Powinnaś również wiedzieć, że utrata masy ciała, aby była skuteczna powinna być powolna, inaczej stracisz tylko wodę i masę mięśniową, a tkanka tłuszczowa pozostanie nieruszona. Zajrzyj na nasz portal, gdzie znajdziesz wiele niezbędnych artykułów oraz Pozdrawiam serdecznie, mgr inż. Aleksandra Kilen-Zasieczna

Τοηо оቫи щՂθщαл а
Рсኯψуснոзο ፗврሄዴኞриጲ οኽюпрαчոруЕзግкዤ охጳбэ
Ушушօзвоպ ըклуЧօшонեрам оբеቨасно ጫጪμегюп
Яժօгαщ а всասуфеλՐ зո հυсω
ሰуጹοጹ ጷнотриβէ идዠփяΣаፁиሔу ещ
Иφիтուֆኙ ри ниμωዱикԱγуሊибու авօцефаቨуц
qzvUr.
  • b1lujcbms1.pages.dev/311
  • b1lujcbms1.pages.dev/217
  • b1lujcbms1.pages.dev/206
  • b1lujcbms1.pages.dev/72
  • b1lujcbms1.pages.dev/47
  • b1lujcbms1.pages.dev/344
  • b1lujcbms1.pages.dev/270
  • b1lujcbms1.pages.dev/189
  • b1lujcbms1.pages.dev/210
  • jak schudnąć żeby nie stracić cycków